piotrkt
Na Forum: Relacje w toku - 3 Relacje z galerią - 10 Galerie - 1
- 5
|
Witam, po zakończeniu budowy TK-3 postanowiłem do jej towarzystwa dorzucić kolejny wóz pancerny z 1939 r. - Wz.34
Model jak widać powyżej ukazał się nakładem Kartonowej Kolekcji w 2010 r. i został zaprojektowany w popularnej skali 1:25
Po zapoznaniu się z rysunkami i wycinanką postanowiłem wykonać model z wnętrzem. Początek prac to wykonanie podłogi i elementów wyposażenia wnętrza jak bak paliwa, dźwignie zmiany biegów, tablica wskaźników, siedzenie kierowcy i kierownica. Na tym etapie wszystko ładnie pasowało, może dźwignie są trochę za grube ale zasugerowałem się szablonem w wycinance. Na tym etapie poza standardem pomalowałem zbiornik paliwa.
Następnie zabrałem się za nadwozie. Całość sklejałem "na styk" BCG wspomagając się gdzieniegdzie Kropelką. Po wycięciu drzwi kierowcy i tylnych drzwi wykleiłem nadwozie od wewnątrz po czym uzupełniłem wnętrze o skrzynki na amunicję, gaśnicę i pompkę. Wszystkie te elementy pomalowałem farbkami.
Jak na razie ostatnim etapem było połączenie podłogi z nadwoziem i uzupełnienie wnętrza o ławeczkę, nity oraz poprzeczny pas - oparcie kierowcy wraz z uchwytami.
Na chwilę obecną to tyle, powiem jeszcze co nie poszło mi tak jakbym sobie tego życzył. Po pierwsze otwór między wnętrzem wozu a przyszłą wieżą. Jak widać poniżej omsknął mi się nieco cyrkiel Olfy i jeden z otworów nie wyciął się po linii. Na szczęście nie będzie tego widać.
Drugi babol jest już bardzie bolesny. Podczas łączenia podłogi z nadwoziem nie zauważyłem, że w miejscu wskazanym strzałką puścił klej przy klejeniu "na styk" i skupiając się na łączeniu nadwozie - podłoga nie zauważyłem, że wręga wypchnęła nieco maskę silnika. Szczerze mówiąc zauważyłem to dopiero podczas robienia zdjęć. No cóż, stało się i tyle, trzeba będzie bardziej uważać.
W miarę postępu prac będę odświeżał wątek.
Pozdrawiam!
--
Post zmieniony (28-12-11 13:14)
|