Krzychu z Barbarii
Na Forum: Relacje w toku - 1 Galerie - 1
|
Witam serdecznie koleżanki i kolegów.
Wrzucam efekty mojej bez mała dwumiesięcznej roboty nad modelem ORP Dzik z Małego Modelarza. Wycinankę tą opracował Ryszard Maj, póki co nie miałem głowy i czasu, żeby przysiąść dokładnie nad planami i wyrobić sobie zdanie na temat zgodności historycznej tego modelu. Poza żaglowcem Smok z MM, którego popełniłem chyba z 7 lat temu, żadnego pływadła do tej pory nie robiłem. Siedziałem głównie w samolotach plastikowych 1:72, więc to jest w zasadzie mój kartonowy debiut.
Wycinanka jest schludna i sklejało się ją przyjemnie. Niedociągnięcia i ogólnie syfiasty charakter modelu wynikają raczej z ewidentnych błędów piszącego ten post niż z niedociągnięć opracowania. Jeżeli takie niedociągnięcia istniały (co jest raczej pewne, bo zawsze są jakieś), to ja je skutecznie zamaskowałem innymi, większymi.
, , , , , , , ,
Szkieletu kadłuba nie oklejałem oklejkami kartonowymi ani podposzyciem. Tylko to, co w wycinance. Dodatkowo nieświadom skutków szkielet skleiłem norweską wariacją nt. wikolu, co kadłub niemiłosiernie poskręcało. A po częściowym naklejeniu poszycia kadłub został w ręku przewieziony samolotem z UK do Norwegii. Także wszystkie wgniotki, niedopasowania i zwichrowania wynikają po prostu z niedelikatnego obchodzenia się z okrętem oraz z braku doświadczenia. Retusz robiłem czarnym pisakiem, niby permament ale czekac tylko, az wyblaknie na fioletowo. Muszę kiedyś przysiąść nad retuszem, na razie jednak szukam odpowiednich farb.
Kiosk robiłem już w stabilnych warunkach i widać, że jest bardziej dopracowany i lepiej spasowany.
Teraz robię ORP Jaskółkę, też w 1:100. Relacje wpakuję niedługo, mam nadzieje że okręt wyjdzie dużo lepiej niż Dzik.
Pozdrawiam serdecznie
K.
Post zmieniony (09-12-10 22:31)
|