SZKUTNIK
Na Forum: Relacje w toku - 2
|
Ahoj!
Przeczytałem uważnie wszystkie wypowiedzi zawarte w tym temacie. Niestety bandi nie mogę się z Tobą zgodzić, że rynek modeli kartonowych w Polsce osiągnął dno. Nie będę tutaj powtarzał tego co napisali inni. Bardzo ładnie ujął to wszystko KOK w ostatniej wypowiedzi. Ciekawy temat zawsze znajdzie swojego nabywcę. Ile można podawać modelarzom odgrzewane kotlety. Zgadzam się z tym co napisał Teledzin. ADW na prawdę zaczęło nieźle. Wejście w kolejnictwo, to nie był najlepszy pomysł, zwłaszcza, że Angraf wysoko postawił poprzeczkę. Inni wydawcy przez moment również wypuścili po kilka ciufć z wagonikami. No i po zawodach. Troszeczkę na rynku kartonówek się zmieniło od momentu gdy zaczynały takie potęgi jak: GPM,Haliński czy Modelik. Wtedy modelarze łykali wszystko, co było wydane. Bo taki był rynek. Dziś tak już na szczęście nie jest. Trzeba troszkę zmienić swoje podejście do modelarzy i wydawanych modeli. Popatrz sobie na relacje przeprowadzane przez Fantom Model, KW Model czy teraz przez Model-KOM. Tam każdym projektem, żyje całe forum Konradusa. Praktycznie to Konradusowcy tworzą projekt, a projektant tylko ten projekt kreśli. Tam czuć, że model powstaje dla określonej grupy modelarzy i jest robiony przez modelarzy. A dla Ciebie bandi - wydawanie modeli to po prostu biznes. Spójrz na KOK'a. On ma głęboko w dupie, ile sprzeda egzemplarzy i w jakim czasie. Stworzył projekt dla siebie, projekt którego żaden z wydawców do tej pory nie podjął się wydać - i pewnie długo nie podejmnie. I to go najbardziej rajcuje. Pozostał modelarzem. Wydawanie modeli traktuje jako kolejne hobby, a nie jak biznes. A to, że przy okazji inni mogą z tego projektu skorzystać...to już zupełnie inna sprawa.
--
Pozdrawiam SZKUTNIK
szkutnik-model@wp.pl
Tel. 728 103 661
|