FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 
01-11-09 22:15  [R] De Havilland Mosquito Mk. VI - Modelik
Dombeer 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Galerie - 3


 - 1

Witajta. Dzięki uprzejmości pana Olesia i jego wydawnictwa Modelik, a także kolegi Czarka mam zaszczyć przedstawić, mam nadzieję że pierwszą, relacje całkiem niedawno wydanego Mosquito Mk. VI.
O samym płatowcu nie ma sensu pisać bo chyba każdy wie z czym to się je.

Autorem niniejszego modelu jest nasz kolega z forum Łukasz Fuczek. Będzie to moje pierwsze starcie z modelami Łukasza, a drugie z wydawnictwem pana Olesia. Pierwsze jak wiadomo było nie udane :(

Ale zanim przejdę do sedna sprawy najpierw może kilka spraw technicznych. Wprawdzie darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby, ale no cóż, ja pomarudzę trochę gdyż zamiast tego „atrakcyjnego malowania” prezentowanego na przykładowych arkuszach na górnych powierzchniach czy to skrzydeł czy kadłuba jest ciemny granat, przez co bliżej mu do wersji nocnej niż morskiej, ponadto na każdym arkuszu jest inny odcień tego koloru. O RAF Interior Green raczej też można zapomnieć. Przesadzona ilość farby to chyba największy mankament modelu, w sumie tyle jej napaćkano że przebija na drugą niezadrukowana stronę. Linii podziału wszelakich blach i innych także nie uświadczymy. Są one ledwo widoczne więc tam gdzie udało mi się je odnaleźć tam ponagniatałem poszycie aby je uwidocznić ;]

Dla porównania przykładowy arkusz ze strony internetowej i ostateczna wersja arkusza z wycinanki


No ale już dosyć narzekania, czas wziąć się do roboty.
Na pierwszy ogień pod nóż poszła tylna cześć kadłuba, odpowiednio elementy 4 i 5 licząc od końca modelu, a także ożebrowanie na kółko ogonowe . Pierwszy raz zastosowałem wzmocnienia kadłuba z brystolu, co mam nadzieję że widać na załączonych niżej fotografiach.


I na koniec ten co przeszkadza mi w klejeniu :D


cdn...

--

 
29-10-11 18:11  Odp: [R] De Havilland Mosquito Mk. VI - Modelik
Bizon 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 11


 - 8

Chyba do kwarantanny pójdzie :D

--
Im trudniejsza jest walka, tym większe będzie zwyciestwo!
"w życiu jest dobrze, gdy jest dobrze i nie dobrze, bo gdy jest tylko dobrze to niedobrze"

 
29-10-11 18:30  Odp: [R] De Havilland Mosquito Mk. VI - Modelik
gienek 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
 

Linii podziału blach u Moskita nie uświadczysz, bo był to drewniany samolot. Bardziej od rdzy obawiano się kornikow. Łukasz go dobrze zaprojektował.

--
gienek

 
30-10-11 09:36  Odp: [R] De Havilland Mosquito Mk. VI - Modelik
Korsarz 



Na Forum:
Relacje w toku - 9
Galerie - 6


 - 4

No to powinny być słoje i sęki :)

A tak poważnie- drewnianą, to on miał konstrukcje, a poszycie?

--
Nie jestem przesądny, bo to przynosi pecha.

 
30-10-11 09:42  Odp: [R] De Havilland Mosquito Mk. VI - Modelik
OSTOJA 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 39
Galerie - 11


 - 17

Poszycie też było drewniane typu "sandwich" czyli warstwowa - sklejka-balsa-sklejka.

--
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.

 
30-10-11 11:05  Odp: [R] De Havilland Mosquito Mk. VI - Modelik
Dombeer 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Galerie - 3


 - 1

o ktoś rozgrzebał moją zaczętą relację. Model jest już dawno ukończony. Jak wrócę do domu do wrzucę galerię końcową.

 
30-10-11 11:35  Odp: [R] De Havilland Mosquito Mk. VI - Modelik
ReVan_1991 



Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 11
Galerie - 29


 - 11

Ładnie to tak???

--
GEKO member

KLEJĘ MODELE DLA POCZĄTKUJĄCYCH

 
30-10-11 17:40  Odp: [R] De Havilland Mosquito Mk. VI - Modelik
Dombeer 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Galerie - 3


 - 1

Już jestem. Zamieszczam galerię wraz z nieco zmodyfikowanym komentarzem, który pojawił się na Papermodels.pl
http://www.papermodels.pl/index.php?topic=4350.0

Patrząc z dzisiejszej perspektywy na czas poświęcony jego budowie mogę stwierdzić że nie żałuję tylu godzin spędzonych przy nim, mimo że chwilami naprawdę miałem już tego dosyć. Kolory skutecznie zniechęcały mnie do dalszej pracy nad komarkiem. Nie mniej jednak dobrnąłem do końca i jestem z tego bardzo zadowolony.

Oceniając pracę autora myślę że jest to projekt dobry, choć nie pozbawiony wad. Największą jest chyba przykrótka przednia cześć owiewki, o czym pisałem wcześniej w relacji. Można przyczepić się także do różnej długości poszycia gondoli podwozia, czy szkieletu kabiny pilotów. Otwory wylotowe łusek pocisków na klapach luku bombowego są w złym miejscu, ale najważniejsze że owe błędy da się poprawić. Poza tym nosek kadłuba mógłby być podzielony na więcej listków, a sama przednia jego część na jeden segment więcej. Jednak nie umniejsza to tego że doświadczony modelarz może wykonać model ze świetnym efektem, o czym przekonał KPaweł. No cóż może nie jest to model, który skleja się sam i wymaga własnej ingerencji. Lecz nie jest to projekt zły.

Swoją pracę przy modelu oceniam jako przeciętną, bywały dni że kleiłem na siłę i takie że trudno się było oderwać. Wiadomo zawsze mogło być lepiej, ładniej, dokładniej, ale jak już wcześniej wspomniałem paskudne ubarwienie skutecznie zniechęcało mnie do budowy.

Jeżeli chodzi o wydanie modelu, no cóż tym razem pan Oleś się nie popisał. Niestety, z tego co wiem, nie była to jego pierwsza wycinanka ze skopanym malowaniem. Przykre że w XXI wieku wydawnictwo walczące o zainteresowanie modelarzy całkowicie ich olewa serwując coś takiego. Szkoda bo myślę że ta wersja samolotu znalazła by wielu zainteresowanych, tymczasem wydawnictwo strzela sobie w piętę i to na własne życzenie. Modelu nie polecam, ale nie ze względu na projekt a na malowanie. Chyba że pan Oleś wznowi wydanie z poprawionymi kolorami.

A teraz zapraszam do galerii końcowej :mil24:








Dziękuję za uwagę i pozdrawiam

Post zmieniony (30-10-11 17:40)

 
30-10-11 19:22  Odp: [R] De Havilland Mosquito Mk. VI - Modelik
Kroolo 



Na Forum:
Relacje z galerią - 7
Galerie - 28


 - 2

Grupa: LKMD

No to faktycznie wątek kopalny wyciągneliście ;-) No ale pogratuluję - bo komarek całkiem fajny, ot taki najtfajter, hehe.

OSTOJA - na podstawie którego zdjęcia wnioskujesz? Wg mnie po tych, które Dombeer zamieścił nie da się określić tego parametru.

--

Post zmieniony (30-10-11 19:24)

 
30-10-11 19:36  Odp: [R] De Havilland Mosquito Mk. VI - Modelik
OSTOJA 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 39
Galerie - 11


 - 17

Kroolo, po tym zdjęciu i paru następnych.

--
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024