FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 5 z 7Strony:  <=  <-  3  4  5  6  7  ->  => 
26-04-09 15:26  Odp: [Zapowiedz] Kawanishi N1K2-J Shiden Kai "George" MODEL HOBBY
Raduss 



Na Forum:
Galerie - 2


 - 8

Jeśli już , to sake, umeshu lub shochu. ;-)
Ale raczej odchodzimy coraz bardziej od tematu.

--


 
26-04-09 17:03  Odp: [Zapowiedz] Kawanishi N1K2-J Shiden Kai "George" MODEL HOBBY
Tomasz Ś   

AWOT jeśli chodzi o oś śmigła to z kołpakiem jako jeden wytoczony element .Golenie zawsze robie z żywicy zbrojonej drutem stalowym. Mój standard zawiera: opony,koła,golenie,siłowniki,gałki,drążki,śmigła,kołpaki,silniki,kolektory
Karton jest za trudnym materiałem na te części dla mnie . Nie każdy może być modelarzem kartonowym. Łatwiej mi być laminatowokartonowym.Jak któryś z kolegów zrobi formę na te inne dodatki z chęcią się wymienię odlewami.

Pozdrawiam Tomasz Ś

--
TOMASZ Ś
wiek 35 lata
LUBLIN

 
26-04-09 21:25  Odp: [Zapowiedz] Kawanishi N1K2-J Shiden Kai "George" MODEL HOBBY
Stachowitz 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

To może cały samolot tłoczony z tworzywa sztucznego w skali 1:33, od razu pomalowany:) Generalnie, mnie ten miks kredowo-offsetowy nieco zasmucił, mam złe doświadczenia z kredą, ale model i tak kupię. Dodatki spoko, lufy działek i amunicja miły akcent, ale również przyłączam się do prośby o tłoczoną owiewkę. Cena - cóż, nie będę wybrzydzał. Natomiast pytanie do Wydawcy - czy taka forma wydania modelu jest eksperymentem?? Samolot bardzo mi się podoba, ale czy Szanowny Wydawca nie obawia się, że takie eksperymenty moga się nie przyjąć?? Wiem, że rynek i tak to zweryfikuje, ale chciałbym - ot tak z ciekawości - czym podyktowane było takie rozwiązanie?? Polityką konkurencji, trafieniem w lukę rynkową?? PS - tak trzymac z tematyką modeli, na razie ciekawe rzeczy nam serwujecie:)

 
26-04-09 21:51  Odp: [Zapowiedz] Kawanishi N1K2-J Shiden Kai "George" MODEL HOBBY
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

"Natomiast pytanie do Wydawcy - czy taka forma wydania modelu jest eksperymentem?"

Nie jestem wydawcą, ale wtrącę swoje 0,03 PLN.

Nie jestem pewien, czy chodzi Tobie o mix kredowo-ofsetowy. Jeśli tak, to z moich dotychczasowych doświadczeń wynika, że JEDYNĄ opcją do prawidłowego odwzorowania aluminium na samolotach jest kreda. Ofset się do tego nie nadaje. Co do trudności obrabiania kredy... Nie zawsze musi być kawior, a umiejętności można podnosić.

I nie są to bynajmniej eksperymenty. Srebrne modele na kredzie były już wydawane od początku lat 90-tych i według mnie z powodzeniem. Na tamtych modelach GPM (jeszcze w foliowej koszulce) nauczyłem się radzić sobie z kredą. Dla mnie taki model to prawdziwy rarytas.

Może warto włożyć trochę wysiłku i nauczyć się sobie radzić z tym tworzywem, bo efekt końcowy jest znacznie okazalszy niz w przypadku ofsetu. I wbrew pozorom nie jest aż taki trudny w obróbce. To jakieś dziwne mity. Rzeczywiście, człowiek nie poglutuje sobie powierzchni, ale dokładne spasowanie pozwala tak skleić model, że nie widać łączeń. Kreda nie strzępi się tak jak ofset i lepiej zachowuje pod nożem. Dodatkowo bardzo ładnie się kształtuje. A jak miejscami jest zbyt wiotka, to wystarczy te elementy podkleić dodatkową warstwą bystolu i jest OK.

Co do dodatków - to się nie wypowiadam. Mnie nie interesują. A jak ktos chce je sobie kupić (a pewnie tacy są, skoro dodatki się pojawiają) to mnie nic do tego. Każdy robi co kto lubi. I tyle.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
26-04-09 22:15  Odp: [Zapowiedz] Kawanishi N1K2-J Shiden Kai "George" MODEL HOBBY
Stachowitz 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Dzięki QN-iu za wpis. Czytałem Twój poprzedni tekst o kredzie i odwzorowaniu aluminium i się zgadzam. Jedyna uwaga - dla mnie osobiście papier kredowy jest trudny i z chęcią poeksperymentowałbym na prostym i relatywnie tanim modleu wydanym na kredzie a nie na zdetalizowanej maszynie za całkiem okrągłą sumkę. Pewnie, że wczesniej czy później kosztem prób i błędów nauczyłbym się jak sobie z kredą radzić, ale obawiam się, że byłaby to dosyć kosztowna lekcja:) W sumie jednakże przekonałeś mnie do poszukania prostego modelu wydanego na kredzie na allegro i zmierzenia się z tym materiałem. A co do umiejętności - fakt - trzeba je podnosić. Choć wątpię, abym dociągnął do poziomu Twoich.
Pozdrawiam!!

 
27-04-09 09:41  Odp: [Zapowiedz] Kawanishi N1K2-J Shiden Kai "George" MODEL HOBBY
stach48 

 

Zgadzam się z Qniem w 100 %. Model kupię ale bez dodatków. Wolę być starym "slejaczem" niż młodym "składaczem";)))))))))NAJLEPSZEGO.

 
27-04-09 19:01  Odp: [Zapowiedz] Kawanishi N1K2-J Shiden Kai "George" MODEL HOBBY
Tomasz Ś   

Stachowitz papier kredowy nie jest trudnym materiałem . Opinia QN-nia jest zgodna z moimi doświadczeniami z lat 90 kiedy przejście z rozwarstwiającego się papieru MM na kredę AH było dla mnie przełomowe . Do nauki polecam AH Bf 109E-4/N 1/99 kredowy. Na wiotkość papieru jest sposób. Od kiedy kupiłem sobie kilka lat temu pistolet do pianki poliuretanowej wszystkie duże przestrzenie wewnątrz modelu wypełniam pianką . Współczesne niskoprężne pianki jeszcze bardziej ułatwiają prace. Jest dostępny duży wybór szpachli do pozostałych przestrzeni . Nigdy nie lakierowałem kredy i tu mogą być problemy . Za to do pasowania kreda jest lepsza ,ładniej się szlifuje krawędź i tnie skalpelem na modelu .

Pozdrawiam Tomasz Ś

--
TOMASZ Ś
wiek 35 lata
LUBLIN

 
27-04-09 19:50  Odp: [Zapowiedz] Kawanishi N1K2-J Shiden Kai "George" MODEL HOBBY
Paweł B. (Mruk) 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 6
Galerie - 7


 - 4

Jeżeli ktoś wątpi w kredę to niech zobaczy do mojej galerii z ,,Corsairem'', gdyby nie ona (kreda) to byłoby o wiele gorzej. Fakt że trochę trudniej się formuje, ale za to fajnie wygląda. I jak już napisał kolega Raddus, coraz bardziej odchodzimy od tematu.

A dodatki i model bardzo fajne, szkoda tylko że nie na mój warsztat i moją kieszeń :D

Pozdrawiam

--
Skoro martwi się nie żywią, to dlaczego żywi się martwią?

 
27-04-09 20:46  Odp: [Zapowiedz] Kawanishi N1K2-J Shiden Kai
Rodak 

 

odejde rowniez od tematu i zapodam pewnom rzecz o kredowych modelach.
Austriacka firma Geli wydawala od zawsze tzn od lat szescdzesiatych modele samolotow na papierze kredowym.
Modele tej firmy do dzisiaj ciesza sie wzieciem u normalnych papierowcow na calym swiecie, firma niestety od kilku lat nie istnieje,
Modele byly proste , rysowane renkom ludzkom, i o dziwo pasowalo , a co nie pasowalo ,
to kazdy se sam dopasowal , bez glutu i szpachli.

modele tej firmy byly znane niektorym papierowcom-szczesciarzom w czasach dawnego PRL-u , byly wtedy ze tak powiem w tych czasach MM-ow i dederowskich modelbogenow szczytem marzen, i nie przypominam sobie aby ktus przepierdywal, ze kreda to to i tamto.

To tyle nie na temat w temacie kredy.



Post zmieniony (27-04-09 20:55)

 
27-04-09 21:05  Odp: [Zapowiedz] Kawanishi N1K2-J Shiden Kai "George" MODEL HOBBY
Korsarz 



Na Forum:
Relacje w toku - 9
Galerie - 6


 - 4

Moromen-
>>Jeżeli ktoś wątpi w kredę to niech zobaczy do mojej galerii z ,,Corsairem'', gdyby nie ona (kreda) to byłoby o wiele gorzej. Fakt że trochę trudniej się formuje, ale za to fajnie wygląda.

Nie nie, lepiej zajrzyjcie do mojego Forela, on jest na kredzie :) Błyszczy sie jak psu... nos (albo jajca), nie da sie go kleic niczym inym niz butaprenem (poprawka- nie nie da sie tylko nie umiem) no ale co tam...

Rodak- no cóż, tajms ar czendżyn ;)

A moje zdanie o kredowym kartonie- na pewno jest zdecydowanie lepszej jakosci niz zwykly bo ma mnostwo wypełniacza (czyli wlasnie kredy) więc jest gładszy i nie widac na nim juz aż tak struktury kartonu. Tyle ze kreda moze byc albo błyszcząca albo matowa. Ale do robienia modeli jednak wole zwykły karton.

--
Nie jestem przesądny, bo to przynosi pecha.

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 5 z 7Strony:  <=  <-  3  4  5  6  7  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024