FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 4Strony:  1  2  3  4  ->  => 
05-10-08 17:34  [Relacja/Galeria] Sturmtiger z WAK
Demon 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 50
Galerie - 11


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 3
 

04.10.2008
Kolejna odsłona mojego dłubania z kartonem. Jako kolejny model chciałem skleić coś większego od wcześniejszych karakanów i nowo wydanego….padło na Sturmtigera z WAKu.

Jesienią1942 r. pod wpływem zaciętych walk w Stalingradzie w dowództwie niemieckich wojsk lądowych powstała koncepcja skonstruowania ciężkiego działa samobieżnego, mogącego skutecznie wspierać oddziały piechoty w walkach ulicznych.
Początkowo rozważano zamontowanie na podwoziu czołgu PzKpfw VI Tiger haubicy kal. 210mm, ale ostatecznie zdecydowano się wykorzystać rakietowy miotacz bomb głębinowych kal. 380mm StuM RW 61 L/5,4, skonstruowany dla Krigsmarine jako broń ZOP (Zwalczania Okrętów Podwodnych).
Prototyp nowego działa samobieżnego, uzbrojonego w 380mm rakietowy moździerz, zaprezentowano Hitlerowi 20 października 1943 roku na poligonie w Arys (Orzysz). Pojazd określono jako Sturmmorser, Panzermorser lub Sturmpanzer VI, najczęściej stosowano nazwę Sturmtiger.
Moździerz mógł wystrzeliwać pociski burzące R Spr Gr 4581 o masie 351kg lub pociski kumulacyjne R HI Gr 4592 o masie 345kg. Zasięg pierwszego typu pocisku wynosił 5600m.
Podwozie Sturmtigera było identyczne jak w czołgach Tiger, jednak całkowicie nowy był kształt przedziału bojowego – była to nieruchoma stalowa wieża z silnie pochyloną płytą przednią o grubości 150mm. Wewnątrz przedziału, szczególnie po załadunku amunicji, pozostawało niewiele miejsca dla 5-osobowej załogi. W wozie przewożono 12 pocisków, po 6 z każdej strony przedziału bojowego. Uzbrojenie Sturmtigera uzupełniał km MG34, zamontowany z prawej strony płyty wieży oraz tzw. Nahkampfgerat, zamontowany obok włazu załadowczego i przeznaczony do wystrzeliwania granatów dymnych i odłamkowych.
Produkcję sturmtigerów rozpoczęto dopiero w sierpniu 1944r. Pojazdy montowano w berlińskiej firmie Alkett, wykorzystując podwozia przeznaczonych do remontu czołgów PzKpfw VI Ausf. E. W sumie do końca roku powstało 18 sztuk tego typu samobieżnych moździerzy. Prototyp Sturmtigera, mimo, że jego pancerz był wykonany tylko z żelaza, został użyty w połowie sierpnia 1944r. w walkach przeciwko powstańcom warszawskim. Sturmtigery projektowano jako broń ofensywną, wspierającą natarcie własnej piechoty w terenie miejskim, tymczasem w końcowym okresie wojny Niemcy znajdowali się w defensywie. Okazji do sensownego, skutecznego zastosowania ciężkich moździerzy, szczególnie pry ich niewielkiej donośności, było niewiele.
Model przedstawia pojazd używany przez 1001 baterię pancernych moździerzy szturmowych.

Dane taktyczno-techniczne:
Załoga: 5 ludzi;
Długość całkowita: 6280mm;
Szerokość całkowita: 3570mm;
Wysokość całkowita: 2850mm;
Prędkość max po drodze: 36 km/h;
Prędkość max w terenie: 12 km/h;
Zasięg na drodze: 100km;
Zasięg w terenie: 60km;
Grubość pancerza: 40-150mm;
Masa: 66000 kg;
Uzbrojenie: 380mm StuM RW 61 L/5,4,
7,92mm MG 34.

Pierwszym zdjęciem w tej relacji miała być fota gotowych gąsienic, które od jakiegoś miesiąca sobie powolutku dłubię, bo chciałem te elementy mieć zrobione na początku. Również z powodu gąsienic o mało co a nie doszło by do tej relacji. W modelu jest mały błąd, a właściwie pewien brak. Jest zawarta właściwa ilość ogniw wystarczająca na obie gąsienice, ale niestety tylko na jedną stronę. Tiger jak i Sturmtiger miały bowiem gąsienice w lustrzanym odbiciu. Dostałem od autora plik z dobrymi gąskami. Wydrukowałem go, wyciąłem, skleiłem i oto fotka około 150 sklejonych ogniw

……………które pójdą do kosza. Acrobat leciutko mi przeskalował plik i gąski wyszły o jakieś 1,5mm za wąskie w stosunku do właściwych. A ja nie sprawdzałem tego w trakcie prac, wyszło dopiero przy składaniu ich w taśmę. Niestety będę je musiał robić po trochu jeszcze raz.
Jako, że od gąsek musiałem odpocząć, powstał szkielet modelu. Do tej pory spasowanie wręg było OK. A całość wygląda tak:


Lekkiej przeróbki wymagały tylne wnęki – były za długie w stosunku do otworów. Na czołowej płycie mamy też małą rozbieżność kolorystyczną – kolorowy prostokącik jest żółty, a powinien być brązowy.

--

-------------------------------------------------------------
VW´s don´t drop oil. They just mark their spot
VW nie kapią olejem. One znaczą swój teren.


Post zmieniony (19-03-09 21:35)

 
10-10-08 23:50  Odp: [relacja] Sturmtiger z WAK
Demon 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 50
Galerie - 11


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 3
 

Lecimy dalej. Oklejenie kadłuba zajęło mi czas od poprzedniego wpisu. W jego trakcie uskuteczniałem coś co zacząłem robić całkiem niedawno, czyli rozcinanie poszycia na fragmenty. W sumie doszedłem do wniosku, że nie mam pojęcia jak ja kleiłem do tej pory, nie robiąc tego ; ) Szkielet w stosunku do poszycia jest tak spasowany, że najmniejsza odchyłka przyklejenia elementów w którąkolwiek stronę powodowała iż gdzie indziej brakowało tego kawałka. Nie było zmiłuj się, kilka fragmentów odrywałem w ostatniej chwili, bo butapren złośliwie łapał od razu na maxa. Pomimo, iż nie wszystko jest idealnie, jestem zadowolony z osiągniętego efektu. Przyznam się jednak szczerze, że popełniłem jeden, całkiem poważny błąd, nie przyznam jednak gdzie ; ) Mam nadzieję, że nikt nie zauważy. Najgorsze jest jednak to, że w trakcie klejenia cały czas go widziałem i nie zareagowałem, gdy była jeszcze pora – tego sobie nie daruję. A tak to wszystko wygląda:




--
-------------------------------------------------------------
VW´s don´t drop oil. They just mark their spot
VW nie kapią olejem. One znaczą swój teren.

 
11-10-08 07:58  Odp: [relacja] Sturmtiger z WAK
Lazarus 



Na Forum:
Relacje w toku - 15
Relacje z galerią - 13
Galerie - 20
 

Czyli ma się rozumieć, cząstkę tego modelu będzie można zobaczyć w Przeciszowie?;-))

--

 
12-10-08 08:40  Odp: [relacja] Sturmtiger z WAK
MARIUSZ 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 20
Galerie - 9


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4


 - 10

Grupa: ŁSM

Wszystko jak zwykle pięknie!
Tylko dlaczego fotki robisz przy latarce...;-) ?

--
Pozdrawiam wszystkich ! MARIUSZ

Mam profil na FB.

 
19-10-08 16:14  Odp: [relacja] Sturmtiger z WAK
Demon 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 50
Galerie - 11


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 3
 

Ha, przy latarce mówisz. Żeby zrobić te fotki zangażowałem jakieś 400 wat różnych zarówek, kiepskie oświetlenie zza okna i lampę błyskową, która ten "efekt" uczyniła ;)

Minął tydzień od ostatniej aktualizacji. Sturmik powoli się klei. Nie do końca kleję zgodnie z numeracją, ale staram się wypełniać białe pola (te w przypadku których jest możliwe na tym etapie klejenia). Rozpoczynając od cytadeli w stronę tyłu. Nad tym co powstało ostatnio nie ma się za bardzo rozpisywać, co i jak jest widać na zdjęciach:



--
-------------------------------------------------------------
VW´s don´t drop oil. They just mark their spot
VW nie kapią olejem. One znaczą swój teren.

 
20-10-08 15:25  Odp: [relacja] Sturmtiger z WAK
struna 

Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 1
Galerie - 10


 - 3

Na stronie jest juz dostepna errata.

--
pozdro.


 
20-10-08 17:32  Odp: [relacja] Sturmtiger z WAK
MARIUSZ 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 20
Galerie - 9


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4


 - 10

Grupa: ŁSM

Ha!
Taki misterny plan oświetleniowy i wszystko... wyszło jak przy latarce ;-)
Ale model i tak obroni się sam.
Ja do swoich marnych fotek uzywam 1-2 lampek biurowych ze starą bańkową nieekologiczną i nieenergooszczędną żarówką 60 W. Zrezygnowałem z lampy błyskowej - no bo sam widzisz - wychodzi jak przy latarce... ;-)
Może spróbuj bez lampy błyskowej?
Można potem fotki opracować jakimkolwiek programem do zdjęć...


A w ogóle,to sorry, już nie będę Ci marudził.
Klej model i nie przejmuj sie mną ;-)
Będę cichutko oglądał dalej :P
--

Pozdrawiam wszystkich ! MARIUSZ

Mam profil na FB.



Post zmieniony (20-10-08 19:52)

 
03-11-08 20:52  Odp: [relacja] Sturmtiger z WAK
Demon 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 50
Galerie - 11


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 3
 

Tylna część Sturmika uzupełnia się. Klapy nadsilnikowe były najtrudniejszymi do tej pory elementami do sklejenia. Zarówno przez złożoność, kształt jak i konieczność wycinania tych ażurowych kratek w 1mm tekturze. Model przewiduje jeszcze kratki osłaniające wloty powietrza, ale mam w związku z nimi dylemat. Żeby nie skłamać przejrzałem ponad 1200 zdjęć Tigera i Sturmtigera oraz kilka monografii. I za wyjątkiem zdjęć jednego egzemplarza muzealnego i rysunków w monografiach (podkreślam - rysunków) nie znalazłem materiałów na których były zamontowane te siatki. Obiekt muzealny miał je ponadto tylko na częściach bliżej nadbudowy. I w związku z tym chyba ich nie zrobię.

Bardzo fajnie kleiło mi się tłumiki i podoba mi się ich kształt, nie chciałbym więc ich zasłaniać i jeden chyba będzie pozbawiony osłony.


--
-------------------------------------------------------------
VW´s don´t drop oil. They just mark their spot
VW nie kapią olejem. One znaczą swój teren.

 
04-11-08 08:42  Odp: [relacja] Sturmtiger z WAK
mario9 



Na Forum:
Relacje z galerią - 18
Galerie - 72


 - 12

Miło ogląda się Twoją pracę. Nie masz pojęcia jaką zawsze mam tremę jak widzę pierwszą relację z budowy każdego mojego modelu.
Grill, jak i do tej pory cały model, wyszedł Ci naprawdę wspaniale. Wiem, że oprócz wyrzutni i jej obudowy to grill jest najtrudniejszym elementem tego modelu. Tym bardziej cieszę się, że został on prawidłowo wykonany.
Jeżeli chodzi o siatki na grill to przyjąłem je jako standard wyposażenia.
Trzymam kciuki za Ciebie w dalszej "walce" z tym modelem.

--

Pozdrawiam Mariusz

Ostatnie wypociny ;)

Powietrze:
Su-27UBM, MiG-29MU, Saab J28A Vampire

Heavy metal:
D-350 Mazur, Vk 4501


 
04-11-08 09:09  Odp: [relacja] Sturmtiger z WAK
MARIUSZ 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 20
Galerie - 9


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4


 - 10

Grupa: ŁSM

Miałem już nie przeszkadzać...
...ale widzę,że zrobiłeś fotkę bez flesza.
Ja trochę ją obrobiłem swoim sposobem i wyszło tak:

Bez zmian ustawienia opcji w aparacie fotki bez flesza wychodzą właśnie takie żółte..Ale można to "ztuningować"... ;-)

Model wygląda już imponująco!

--
Pozdrawiam wszystkich ! MARIUSZ

Mam profil na FB.

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 4Strony:  1  2  3  4  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024