ceva
Na Forum: Relacje w toku - 6 Relacje z galerią - 4 Galerie - 16
W Rupieciarni: Do poprawienia - 32
- 4
|
No i ja też dołączyłem do grona posiadaczy tego modelu. Jak dla mnie ( i niech inni sądzą co innego ) model jest wspaniały i moim zdaniem należy do kategorii modeli które już na pierwszy rzut oka zachęcają do chwycenia za nożyczki. Niech to będzie i "odgrzewany kotlet", sposób na "drenaż kieszeni", czy jakiś inny powód "walki wydawniczej" to jednak za te pieniądze rzadko które wydawnictwo potrafi zaoferować coś o podobnej jakości zarówno opracowania jak i druku.
Mam nadzieję że podwójne malowanie stanie się nowym standardem w modelach ze Stegny. Poza tym że daje możliwość bardziej zróżnicować kamuflaż ( nie tylko w formie dwóch lub trzech elementów zamieszczonych w wycinance, a noszących dumny dopisek "Dwa malowania" ) a co najważniejsze nie podwyższa ceny wycinanki.
Tak więc czekam na kolejnego Spita tym razem Mk. XVI z obniżonym kadłubem i owiewką kroplową, a także na nowe opracowania Hurricane'a ( chociaż te stare jest niczego sobie, chociaż o wiele lepsze niż obecne opracowania znajdujące się na rynku ) w kilku wersjach, Wildcata, Hellcata, ew. nowego He 219.
Tak więc Panie Andrzeju do dzieła niech konkurencja dostaje zadyszki w próbach dogonienia w jakości.
--
Sterczące kolce Pondijusa, ostre grzebienie Daktyloskopei, Trygla i latający Wieprzoryb
są niczym wobec Bestii która nas gnębi...
Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę.
GUZZISTI & LANCISTI
|