noker
- 4
|
Słyszeliście o takim patencie na klej HERMOL'owaty własnej receptury?
Wynalazłem na forum koga.net.pl
Bartek_W » 23 Paź 2007, 21:00. na koga.net.pl napisał:
> Ja od zawsze używam kleju własnej roboty (recepturę zdradził mi ojciec):
> "...do słoika po musztardzie albo dżemie truskawkowym wsypujesz połamane
> na granulki przezroczyste pudełka po kasetach magnetofonowych albo płytach
> kompaktowych (tak do połowy) i zalewasz to rozpuszczalnikiem nitro w taki sposób,
> aby lustro rozpuszczalnika było ok 1 cm nad połamanym tworzywem, zakręcasz
> szczelnie i mieszasz tak długo, ile masz cierpliwości...". Najlepiej jednak jest to
> zostawić na noc a na drugi dzień konsystencję powstałego kleju "wyregulować"
> dodając któryś ze składników. Klej bardzo przypomina legendarnego "hermola",
> a jego produkcja jest bajecznie tania w stosunku do objętości jaką można uzyskać.
> Spoina, jaka powstaje po wyschnięciu kleju jest trwała i sztywna, no i co ważne przezroczysta.
> Klej doskonale nadaje się do kartonu, polistyrenu i jego pochodnych, skóry i drewna.
> Moja żona kleiła nim kiedyś buty i... trzymają się do dziś. Polecam spróbować, wszystko,
> co trzeba poświęcić, to kilka pudełek z CD i 3 zł na butelczynę nitro.
> Wskazówka na koniec - ja rozdrabniam pudełka po CD tnąc je na pasy o szer. od 1 do 2 mm
> starymi nożycami krawieckimi - odcinany pas sam się pięknie kruszy.
> Uwaga na koniec: klej z racji nitro dość ostro pachnie (kiedyś zostałem posądzony o "wąchanie").
> Radzę sobie z tym w ten sposób, że mam przygotowaną drugą zakrętkę na słoik z wywierconym
> otworem 7-9 mm, w który ładuję wykałaczkę, albo igły do zrazów...
--
Pozdrawiam Rafał
<< Nidy Nikogo O Nic nie Proś, Sami Przyjdą, Sami Dadzą >>
|
|