FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
20-12-07 21:16  O Michałku
barthek   

Witam
Jestem Bartek i to jest mój pierwszy post na tym forum. Szkoda że akurat na taki temat.
Na początku chcę powiedzieć że jesteście WIELCY co najmniej tak wielcy jak wielka jest pasja która nas łączy.
Ten post piszę bo jestem Wam winien obraz sytuacji, która dotknęła moją rodzinę a w szczególności najmłodszą latorośl - Michała (2,5 lat).
Michał zachorował na zapalenie mięśnia sercowego. Choroba ma swoje źródło w wirusie Coxackie typ B, dość pospolitym wirusie wywołującym między innymi anginę. Niektórzy nie reagują na niego u innych może wywołać ostre zapalenie mięśnia sercowego tak jak to miało miejsce w przypadku mojego syna. Podobno jest to jedna z najgorszych rzeczy, która może się "przydarzyć" sercu. Najgorsze są powikłania które ma Michał. Wielka arytmia pracy (każdy wykres na EKG jest inny) oraz niskie tętno poniżej 40(dzieci w jego wieku mają około 60-80). Można uznać że serce pracuje w bloku, czyli jest bliskie zatrzymaniu (wg. opini kardiologów). Rokowanie w tej chorobie jest niepewne i zależy od stopnia uszkodzenia mięśnia serca. Może się skończyć nawet przeszczepem lub wersja optymistyczna z pesymistycznych, rozrusznikiem. U Miśka narazie zaburzenia pracy są niwelowane lekami (szczerze powiedziawszy z takimi sobie efektami), ponieważ nie ma na to lekarstwa jako takiego. Ma uszkodzoną w wyniku choroby elektromotorykę serca i jak to z nerwami bywa bardzo ciężko się regenerują, pocieszeniem może być młody jego wiek, przez co wszystkie procesy zachodzą szybciej. Najgorsze jest to że dziecko musi być niejako pod kloszem, nie może zachorować, ponieważ każde przeziębienie może wywołać kolejne zapalenie z nieprzewidywalnymi skutkami i tu także jest faszerowany lekami na odporność. Tyle tytułem wyjaśnienia sytuacji, być może jako laik (w kardiologi) mogłem pewne fakty przekręcić lub inaczej nazwać ale ogólnie tak to wygląda.
Ponieważ leki do najtańszych nie należą postanowiłem pozbyć się części kolekcji modeli, zbudowanych i nie tylko.
Akcja zapoczątkowana przez kolegów z Forum po pierwszej dobie przyniosła nadspodziewane efekty, dlatego chciałem wraz z całą rodzinką bardzo Wam podziękować za wszystkie wpłaty, te wielkie i te małe, bo każda dla nas jest tak samo cenna i świadczy o waszych Wielkich Sercach.

Na razie tyle, bedę Was na bieżąco informował o sytuacji.

--

 
22-12-07 09:45  Odp: O Michałku
dudus   

Pozwolę sobie to przekopiwać twoje wyjaśnienia sprawy do info które umieściłem na mojej stronie.

http://www.dudus.com.pl/plugins/_newsedit/news/125/index.php

--

Szaleństwa.

Post zmieniony (22-12-07 09:52)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024