FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 4Strony:  1  2  3  4  ->  => 
31-10-07 10:06  [relacja/galeria] Supermarine Spitfire Vb (Kartonowy Arsenał 1/2005)
Łukasz K. 



Na Forum:
Relacje w toku - 7
Relacje z galerią - 2
Galerie - 1
 

Witam! :)

Jakiś czas temu spróbowałem na znanym z nie kończącej się relacji Ju 88 "retuszu powierzchniowego" Marcina G., tylko że suchymi pastelami zamiast humbroli. Efekt na dużych powierzchniach zewnętrznych (po glutowaniu i szlifowaniu) był niezadowalający, ponieważ farbki te nie kryją wystarczająco dobrze, a poza tym proszki miesza się trudniej niż ciecze i trudniej osiągnąć prawidłowy kolor. Brzydka plama na gondoli podwozia 88 skłoniła mnie do zawieszenia budowy aż do momentu, w którym będę umiał wyretuszować i polakierować go jak należy - nie chcę bowiem zmarnować tego, co już tam wytworzyłem. Dlatego eksperymentować postanowiłem na czymś innym, mniejszym i prostszym.

Zrazu wziąłem się za seafire'a z Modelika, ale kiedy okazało się, że trzeci segment nie pasuje do drugiego, włożyłem model z powrotem do szafki. Nie mam czasu ani ochoty na poprawianie błędów projektanta. Musiałem zatem poszukać w szafce innego modelu, który po pierwsze będzie miał niejednolite kolory kamuflażu (gdy kolor jest jednolity, czyli bez żadnych przebarwień, retusz Marcina jest trudniejszy, jeśli nie niemożliwy, do poprawnego wykonania). Ponadto nie mógł to być model, który zachowuję sobie na budowę typu full szatan. ;) Ostatnim wymogiem była pewność co do pełnej poprawności projektu.

Z halowskich P-40 i spitfire'a wybrałem tego drugiego.



To będzie pierwsza budowa, w której pomagają mi dwa włochate zwierzątka:





Niczego jeszcze nie zepsuły, ale na wszelki wypadek kleje i części chowam do pudełek częściej niż kiedyś. ;) Takie spojrzenie jak poniżej jest dość sugestywne i może zwiastować modelarskie nieszczęście:



Ale do rzeczy. Nie zamierzam prowadzić pełnej relacji z pokazywaniem każdego kolejnego najdrobniejszego etapu, ponieważ spit Vb jest dobrze znany z kilku już relacji, a u mnie waloryzacji wiele nie będzie, więc i nic ciekawszego niż poprzednicy nie pokażę. Pokazywać będę tylko etapy zasadnicze oraz nowe patenty i doświadczenia.

Oto ukończona prawa burta kabiny (krawędzie wręg na etapie Ju 88 smarowałem rozcieńczonym ponalem; tym razem wykorzystuję także szpachlówkę akrylową, szczególnie w przypadku grubszych krawędzi). Na lewej burcie nie ma nic szczególnego, więc kolejne fotki będą po zamknięciu kadłuba. Uchwyt drążka wykonałem ze struny gitarowej.





Jedyne, co postanowiłem zwaloryzować, to pasy bezpieczeństwa. Jest to jedynie wyjątek od zasady, że nie waloryzuję w tym modelu bebechów, żeby nie marnować nakładu pracy w razie porażki z retuszem powierzchni (zresztą po zamknięciu kabiny i tak niewiele tu będzie widać). Wyjątek ten podyktowany jest tym, że pasy są jedynym ciekawym elementem kabiny, który jest doskonale widoczny z zewnątrz. Poza tym nigdy nie byłem do końca zadowolony ze swoich pasów, więc postanowiłem poeksperymentować także na tym polu.



Pasy zrobiłem z folii, w którą owija się łodygi kwiatów, żeby trzymały się one razem. Jest to folia dość gruba i sztywna. Do wykonania sprzączek wykorzystałem nowy patent - wcześniej była to mordęga, bo wyginałem sprzączki każdą z osobna i każda kolejna była inna od poprzedniej (w czasie budowy Ju 88 zrobiłem chyba ze cztery razy więcej sprzączek niż było potrzeba)... Przyrząd to oszlifowany na prostokąt gruby drut miedziany.



Wystarczy nawinąć nań miękki drucik (tu: miedziany, potem pomalowany na srebrno), potem zdjąć zwoje i poprzecinać je skalpelem. Zajmuje to bardzo mało czasu, a sprzączki są powtarzalne.

Gotowe pasy pomalowałem bardzo rozcieńczoną farbką brązową, żeby miały niejednolity kolor.

Na zakończenie parę uwag dot. instrukcji:
1. pary części 1i i 1j oznaczone są jako przeznaczone do podklejenia na kartonie 0,5 mm; w rzeczywistości tylko jedna para powinna być podklejona - tak samo jak inne elementy owręgowania,
2. na obrazku w instrukcji część 9a błędnie opisano jako 9h. W rzeczywistości, jak wynika z innego obrazka, cz. 9h przykleić należy do cz. 9g, a nie 9,
3. nie bardzo wynika z instrukcji, jak przykleić ten pas bezpieczeństwa w kształcie Y.

Przy okazji - jedną z wręg omyłkowo podkleiłem kartonem za pomocą butaprenu. Chwilę pomyślałem, jak to rozerwać, i przypomniało mi się, że podobno lakier nitro rozpuszcza spoiny klejone butaprenem. Nasączyłem więc krawędzie rozcieńczalnikiem nitro i... bingo. :D



Post zmieniony (31-10-07 13:14)

 
31-10-07 10:17  Odp: [relacja] Supermarine Spitfire Vb (Kartonowy Arsenał 1/2005)
zetpt 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 9
Galerie - 14
 

No to będzie na co popatrzeć. Pęknie to wygląda i czyściutko nie to co moje.

PS. Zawsze zastanawiam się jak zrobić tak wspaniałe "zdjątka" żeby było widać wszystko to co trzeba.

--
Ostatnio ulepiony - taki tam mały "cołg"

 
31-10-07 10:18  Odp: [relacja] Supermarine Spitfire Vb (Kartonowy Arsenał 1/2005)
Piterski 



Na Forum:
Relacje w toku - 9
Relacje z galerią - 1


 - 1

Łukasz twoja relacja to lektura obowiązkowa, ciesze się. że ponownie będzie się od kogo uczyć.
Piszesz, że pasy pomalowałeś kolorem brązowym, ale czy folia już miała kolor zielony? Chyba, że coś opacznie zrozumiałem i zapięcie jest tylko z foli, a pasy papierowe?

--
4976342
Na tapecie: GAZ 69M; PGM-17.

 
31-10-07 10:30  Odp: [relacja] Supermarine Spitfire Vb (Kartonowy Arsenał 1/2005)
Łukasz K. 



Na Forum:
Relacje w toku - 7
Relacje z galerią - 2
Galerie - 1
 

Co do zdjęć, to oprócz równomiernego oświetlenia z każdej strony (np. dwa-trzy źródła światła albo ekrany odbijające z folii alu czy białego papieru) kluczem jest duża głębia ostrości, którą osiągamy za pomocą przysłony. Im większa wartość przysłony, tym większa głębia. Mam obecnie aparat, który pozwala na kontrolę przysłony (i nie tylko ;) ), więc przysłonę zamknąłem maksymalnie i cykałem ze statywu. Oczywiście wiązało się to z długimi czasami naświetlania - najdłuższy w przypadku powyższych fotek to 6 sekund (światło jesienią nie najlepsze, a czułość najniższa możliwa, by nie było ziarna). ;) Obróbka w programie graficznym (gamma, kontrast, wyostrzenie itp.) to wisienka na torcie.

Pasy najpierw pomalowałem zielonym całkowicie kryjącym (bo były srebrne, jak to folia), a potem rozcieńczonym brązem. Zapięcia są kartonowe, sprzączki druciane. Dziurki w pasach zrobiłem obciętą i zaostrzoną przez oszlifowanie igłą lekarską.



Post zmieniony (31-10-07 11:16)

 
31-10-07 10:49  Odp: [relacja] Supermarine Spitfire Vb (Kartonowy Arsenał 1/2005)
sethodie 

 

Wygląda bardzo ładnie :) .
Będę oglądał relację z wielką uwagą.
Czy zamierzasz jakoś lakierować poszycie przed oklejaniem?

 
31-10-07 11:24  Odp: [relacja] Supermarine Spitfire Vb (Kartonowy Arsenał 1/2005)
Łukasz K. 



Na Forum:
Relacje w toku - 7
Relacje z galerią - 2
Galerie - 1
 

Całe arkusze modelu zostały już zaimpregnowane silnie rozcieńczonym lakierem nitro (to też metoda, której naucza Marcin G.). W mojej mieszance jest znacznie więcej rozcieńczalnika niż lakieru, toteż wsiąka ona w karton, nie pozostawiając warstwy na zewnątrz. Ciecz ta ma konsystencję mniej więcej oleju jadalnego lub, jak kto woli, oliwy z oliwek. Podczas impregnowania przesiąka ona cały karton (trzeba jej nieco dopomóc poprzez wcieranie grubaśnym pędzlem), tak że przez jakiś czas jest on nieco przezroczysty; ten przerażający efekt znika jednak po wyschnięciu.

Na koniec model będzie lakierowany mieszanką humbrola półmatowego i matowego (też patent Marcina G.).

 
31-10-07 12:01  Odp: [relacja] Supermarine Spitfire Vb (Kartonowy Arsenał 1/2005)
sethodie 

 

Jakiego lakieru nitro używasz i na czym lakierujesz? Czy karton nie przylepia się do podłoża jeśli lakier przesiąka w głąb?

Przepraszam za tak dokładne pytania, ale cały czas eksperymentuje z impregnacją kartonu i próbowałem już z Ponalem i jakimiś lakierami akrylowymi w sprayu, ale nigdy nie próbowałem nitro. Podejrzewam, że strasznie śmierdzi, ale od czego mam balkon :) .

 
31-10-07 12:58  Odp: [relacja] Supermarine Spitfire Vb (Kartonowy Arsenał 1/2005)
Łukasz K. 



Na Forum:
Relacje w toku - 7
Relacje z galerią - 2
Galerie - 1
 

Jaki to lakier, to nie pamiętam, bo przelałem go sobie trochę do słoiczka, a pucha została u rodziców. W każdym razie błyszczący, a producent jest pewnie bez znaczenia. Smaruję wielkim pędzlem, tzn. takim o szerokości gdzieś 2 cm, który normalnie posłużyłby np. do malowania balustrady balkonu. ;)

Nic się nie przykleja do podkładki, którą stanowi gazeta. Impregnowałem na balkonie, bo rzeczywiście jedzie od tego jak z pieczary zmutowanego Janosika. ;)

Kiedyś polakierowałem innego spitfire'a akrylem w sprayu i efekt był w zasadzie dość podobny, chociaż o mniejszym natężeniu - ale tak jest znacznie taniej, w sumie wygodniej i jednak lepiej.



Post zmieniony (03-11-07 08:37)

 
31-10-07 18:37  Odp: [relacja] Supermarine Spitfire Vb (Kartonowy Arsenał 1/2005)
sethodie 

 

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Teraz pozostało mi tylko samemu poeksperymentować z nitro.

 
31-10-07 20:20  Odp: [relacja] Supermarine Spitfire Vb (Kartonowy Arsenał 1/2005)
bastyan 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Łukaszu... A można zapytać czym robisz zdjęcia? Exify fotek są "wyciachane" :-/

Btw: fajne sierściuchy - mam taką jedną i wiem o czym piszesz - asystenci do potęgi tam, gdzie coś dzwoni, szeleści itp.

--
Sebastian GG: 8445811

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 4Strony:  1  2  3  4  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024