k_natlenie
Na Forum: Relacje w toku - 3 Relacje z galerią - 2 Galerie - 3
|
Aż tak dobry nie jestem żeby projektować, chociaż może kiedyś, kto wie? Model był dość łatwy, chociaż kilka rzeczy mi w nim nie wyszło; nie dopasowałem na sucho poszycia do wręg przed oklejeniem, brałem 2 sąsiadujące, szlifowałem razem, a poźniej miałem schody. Nie jestem do końca pewien, czy zbyt starłem wręgi, czy poszycie było minimalnie niedomierzone. W przypadku pływaków poszycie nie pasowało do szkieletu, zwłaszcza na przodzie, musiałem go doszlifować do poszycia.
Retusz był na końcu, chociaż powinien być w trakcie, na tym modelu tego się nauczyłem. Użyłem akwareli, kolor w miarę dobry jest poza kadłubem, tam wyszedł mi za ciemny po wyschnięciu. Nie z kartonu są cylindry z cyny pomalowane srebrnym humbrolem (za grube, nie mogłem znależć cieńszego drutu), i rury wydechowe z pałeczek do uszu, też malowane humbrolem.
Pod sufitem tych wszystkich niedociągnieć nie widać, i oby z czasem było ich coraz mniej.
|