FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
20-11-06 20:57  [recenzja] ciężarowiec ''Willift Eagle'' JSC / Nasze Morze 1:400
Korsarz 



Na Forum:
Relacje w toku - 9
Galerie - 6


 - 4

Zakupilem ostatnio pazdziernikowy numer "NM" z dołączonym modelem tego niebanalnego statku. Spodobal mi sie tak bardzo, ze postanowilem sie tym z Wami podzielic. Zwlaszcza dla tego, ze w stosunku do innych modeli JSC wprowadzono troche zmian.
A więc, od początku- okładka- bardzo ładna, namalowana przez p. Nawrockiego, w szacie graficznej NM, ale sam projekt jest oczywiscie wydawnictwa JSC, autorstwa p. Bartosza Czołczyńskiego, projektanta wielu modeli tego wydawnictwa. Opisowa instrukcja sklejania jest dosc obszerna , obejmuje wszystkie elementy przy czym wiekszosc z nich [jesli nie wszystkie] sa opisane "po imieniu". Plan generalny jest rozłożony na 2 arkusze A4 i jest na nim podpisana wiekszosc elementów. Oprócz tego sa jeszcze 2 arkusze A4 a rysunkami montazowymi cieniowanymi na różne odcienie szarego.
Model jest wydany na 10 arkuszach A4 -8 kartonu i 2 papieru.
Model, co ciekawe, posiada czesc podwodną. W poprzednich "czterysetkach" JSC tego nie bylo. Tylko ze, chyba nie dokonca to przemyslano... Otóż, wręgi, w dosc przeciez duzym i pelnokadlubowym modelu, są... miękkie. W poprzednich modelach, nawet duzo mniejszych skladalo je sie przynajmniej z dwóch warstw, ale przeciez itak naklejalo sie tylko długą burte którą mozna bylo oprzec o poklad , stewy i ew. kilka wręg. Tutaj musimy opierac kazdy element poszycia o kolejne sąsiednie wręgi przez co bardzo latwo jest je załamac i zdeformowac kadłub. Co tez ciekawe, nie ma burt w postaci pasków, ale powstają one przez przedłużenie oklejek dna. Ja w swoim modelu wręgi na pewno bede podklejal.
Oczywiscie, jest tez mozliwosc wykonania modelu "po staremu", do klw- sa zaznaczone miejsca cięcia na elementach szkieletu. Natomiast same elementy poszyciasą wydrukowane bez czarnych linii obrysu- moim zdaniem bardzo słusznie, bo tu akurat są one zbędne, ale tam, gdzie wcale one nie szkodza a wrecz sa niezbedne- nadbudówki, poklady, el, wyposazenia- juz linie obrysu sa. Jesli chodzi o kolorystyke, nie zauwazylem zadnych przesuniec czy przebarwien. Model ma przyjemne, bardzo ladnie dobrane i nasycone kolory- pomaranczowy [dno] i ciemnoczerwony [góra] no i biale nadbudówki.
Bardzo mnie cieszy, ze autor przewidzial sklejki pod elementy poszycia dna- zadrukowane tym samym kolorem co poszycie i zamieszczone na arkuszach miękkiego papieru.
Bardzo mi sie podoba konwencja jaką ostatnio przyjmuje wydawnictwo- modele mozna wykonywac w wersji uproszczonej lub pelnej- wiele elementow jest tylko narysowanych [kabestany, kotwice] ale sa tez elementy pozwalajace wykonac te podzespoly jako przestrzenne.
Podsumowując. Bardzo ladny model ciekawej jednostki- handlowej, dla odmiany, i bardzo dobrze ze handlowców jest coraz wiecej na rynku; przewidziany dla roznych grup modelarzy [waterline, pelny kadlub, wersja prostsza, trudniejsza] i doprze opracowany poligraficznie [rodzaje uzytego papieru, druk z lub bez czarnej obwódki]. Jednostka sama w sobie jest dosc "konkretna" ;] i bardzo mi sie podoba. A model chyba dosc dobrze ją oddaje. Polecam ;]

--
Nie jestem przesądny, bo to przynosi pecha.

 
20-11-06 21:08  Re: [recenzja] ciężarowiec "Willift Eagle" JSC / Nasze Morze 1:400
Andrzej Px48 



Na Forum:
Galerie - 5


 - 1

A może jakieś zdjecie okladki dla uzupelnienia opisu?

--

Jak czytać skrót PKP---Poczekaj Kiedyś Przyjadę.

 
20-11-06 21:10  Re: [recenzja] ciężarowiec "Willift Eagle" JSC / Nasze Morze 1:400
Stealth 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 3
Galerie - 24


 - 1

Korsarz, mam te same wątpliwości co do wręg. Tym niemiej jednak, jeżeli się za niego wezmę, to skleję w standardzie żeby sprawdzić czy jest to możliwe. No, oczywiście chyba że ktoś wcześniej dowiedzie, że jednak się nie da :-) - a za ten model wezmę się prawdopodobnie nieprędko, bo parę rzeczy muszę skończyć, a czasu coraz mniej... :-) Pozdrawiam!

--
Na półce m. in.:
SSys 1:25, Inka II 1:33, BD-41 1:25, Demoiselle 1:33, V-1 1:33, PZL P.11c 1:33, SZD-18 Czajka 1:33, V-2 1:33, Slingsby T-21b 1:33, Sopwith Tabloid/Schneider 1:33, PZL P.7a 1:33, Morane Saulnier M.S. 30 E1 1:33, Nieuport 11 Bebe 1:33 GPM, Fokker Dr I 1:33 MM, Fokker E V 1:50 KEL, Aviatik-Berg D I 1:50 KEL, Lublin R XIII D 1:50 KEL, Pfalz D XII 1:50 KŚ, Fokker Dr I 1:50 KŚ

 
20-11-06 21:10  Re: [recenzja] ciężarowiec "Willift Eagle" JSC / Nasze Morze 1:400
kopajt 



Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1


 - 1

Ja poluję na niego od paru dni i nigdzie go nie mogę dorwać :(

--
Pozdrowionka - najlepsze modele dopiero przed nami
w produkcji: TITANIC 1:50, NAGATO 1:100, CHINOOK 1:16 i co sobie jeszcze wymyślę ;)
Radomski Klub Modelarsko - Historyczny SOKÓŁ

 
20-11-06 22:27  Re: [recenzja] ciężarowiec "Willift Eagle" JSC / Nasze Morze 1:400
Korsarz 



Na Forum:
Relacje w toku - 9
Galerie - 6


 - 4

Stealth- oczywiscie, ze sie da. ale po co sobie zycie utrudniac -czasami nie trzeba bezgranicznie ufac opracowaniu ale przerobic cos na wlasna reke a w tym przypadku wregi ewidentnie trzeba.
Zdjec kilka wrzuce jak sie jutro dorwe do aparatu ;]
W mojej miejscowosci tez nie widzialem NM, kupilem w wawie na dworcu wschodnim. w kiosku przy kasach poc. dalekobierznych.

--
Nie jestem przesądny, bo to przynosi pecha.

 
21-11-06 08:07  Re: [recenzja] ciężarowiec "Willift Eagle" JSC / Nasze Morze 1:400
pulpetto 

Na Forum:
Relacje z galerią - 20
Galerie - 24
 

Kopajt - widziałem go w saloniku na Zeromskiego, ale nie pamiętam w którym, bo byłem w trzech. Zajrzyj moze też do kiosk u na Waryńskigo (na rogu). Z reguły tam jest Nasze Morze.

--
KMH Sokół Radom

 
21-11-06 10:14  Re: [recenzja] ciężarowiec "Willift Eagle" JSC / Nasze Morze 1:400
szczurasio   

Ja widze "NM" w kazdym saloniku RELAY do ktorego wchdze.

 
21-11-06 15:02  Re: [recenzja] ciężarowiec
Grzegorz Nowak (W) 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 1
Galerie - 20


 - 21

a'propos szkieletów okrętów w "miękkiej" formie był kiedyś taki watek i taki artykuł autorstwa p. Witolda na forum KILIK , polecam. naprawde warto!!
a na temat usztywniania szkieletów okrętów Junior II też co nieco napisał...
też polecam!

--

____________________
nie tylko święci garnki lepią

Uczestnik projektu ŁSM

Post zmieniony (21-11-06 15:04)

 
21-11-06 16:41  Re: [recenzja] ciężarowiec ''Willift Eagle'' JSC / Nasze Morze 1:400
Korsarz 



Na Forum:
Relacje w toku - 9
Galerie - 6


 - 4

JSC w wielu modelach stosuje metode "pudełkową" tak jak np tutaj ale itak jakis fragment wręg- ten styczny z poszyciem- zostaje miękki, dlatego w Emdenie wolalem jednak podklejac. Tylko ze w wiekszosci modeli JSC wręgi skladalo sie na pół a wiec byly sztywniejsze a w tym modelu mamy dosc duze wregi z jednej warstwy, i jak wczesniej pisalem, opieraja sie na nich kolejne oklejki poszycia, a nie długa burta jak w modelach waterline.

--
Nie jestem przesądny, bo to przynosi pecha.

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024