Sleepwalker
Na Forum: Relacje w toku - 2
|
Witam w mojej pierwszej relacji.
Mój wybór padł na USS Mission Bay (CVE-59) - lotniskowiec eskortowy klasy Casablanca. Model powstaje na bazie USS Gambier Bay wyd. AH.
Dlaczego USS Mission Bay?
Nie ukrywam ze głównie ze względu na kamuflaż - Ms. 32/4a. Model będzie ukazywał wygląd lotniskowca we wrześniu 1944 podczas patrolu na Atlantyku z grupą lotniczą VC-36 (9 FM-2 i 12 TBM-3).
Budowa będzie ze względu na charakter konstrukcji, przebiegała w dwóch głównych etapach. Pierwszy to kompletny kadłub z wyposażeniem i malowaniem. Drugi to teson pokładu lotniczego z nadbudówką i galeryjkami.
Stan na dziś to wycięty i sklejony szkielet kadłuba (tektura 2 mm i 1 mm). Krawędzie pomalowane rozrzedzonym wikolem - gotowe do szlifowania. Ponadto wklejona rufowa część hangaru.
Szkielet od dziobu.
Widok z boku.
Widok z góry.
Rufowy hangar.
Pokład dziobowy.
Widok ogólny.
Jak wspomniałem model będzie malowany. Poniżej komplet farb, które będą do tego użyte. Wszystkie to Colourcote firmy White Ensign Models.
Od góry od lewej:
Norfolk 65A antifoulng red - część podwodna,
20-B Deck Blue, stalowe pokłady,
5-N, kamuflaż na burtach,
Flight Deck Stain No. 21 - pokład lotniczy,
5-O Ocean Gray - wnęki podnośników pokładowych, metalowe elementy pokładu lotniczego,
5-H Haze Gray - kamuflaż na burtach,
5-L Light Gray - kamuflaż na burtach,
5-P Pale Gray - kamuflaż na burtach.
Dodatkowo:
Humbrol 34 Matt White - powierzchnie pod nawisami,
Humbrol 33 Matt Black - linia wodna i numer na pokładzie lotniczym.
Jakość zdjęc nie jest rewelacyjna, za co przepraszam, ale pozyczonemu aparatowi nie zagląda się w obiektyw. Tyle udało mi się z niego wydusić.
Do następnego razu.
--
God created Arrakis to train the faithful.
|